Elektrownia na Wieprzu została wybudowana w 1913 roku.
Zdjęcie wykonane w 2005 roku. Elektrownię wpisano do rejestru zabytków dnia: 28-03-1988 |
Ze wspomnień Jana Zamoyskiego zapisanych przez Roberta Jarockiego: „Do końca XIX wieku oświetlenie [pałacu] stanowiły lampy naftowe oraz naturalne świece. Na początku rządów mego ojca, na przełomie XIX i XX wieku, w czasach, gdy głównym administratorem Ordynacji był pan Kubicki, wprowadzono w Klemensowie oświetlenie elektryczne. Z początkiem turbina zainstalowana na Wieprzu dostarczała energię elektryczną ładowaną do akumulatorów, a w latach trzydziestych prześliśmy na prąd dostarczany przez Lubelski Związek Elektrowni. Turbina na Wieprzu natomiast obsługiwała wszystkie budynki gospodarcze i mieszkalne w pobliskim folwarku w Michalowie. Działała sprawnie i bez większych zakłóceń, wytwarzając prąd na bieżąco, słowem, w systemie – „ co Maciek zrobił to Maciek zjadł”. Czasem zimą, po zamknięciu turbiny w nocy, do rana prądu nie było, ale to obejmowało właściwie czas snu. Elektrownią zawiadywał pan [Antoni] Krygier, prywatnie wielki komunista, przeciwnik obszarników i kapitalistów. Jako kierownik elektrowni odznaczał się solidnością, pracowitością i nienaganną fachowością. Ojciec bardzo go cenił. Pan Krygier był dobrze przez Ordynację opłacany i mimo swych skrajnych przekonań politycznych należał do wzorowych pracowników. Skoro pan już poruszył sprawę elektryczności w pałacu, przypomina mi się, że pozostałości po pierwszej instalacji, owe wielkie szklane naczynia po dawnych [obudowach] akumulatorów, używane były przez naszą panią zarządzającą spiżarnią i kuchnią do przechowywania połaci solonej słoniny i marynowanych grzybów. Właśnie niezwykłość tego widoku: wielkie szklane [prostopadłościany] prostokąty pełne słoniny – uderzyła mnie podczas pamiętnego pobytu w pałacu w Klemensowie latem 1923* roku. * - Pan Jan Zamoyski urodzony w 1912 roku w 1914 roku wyjechał z całą rodziną do Rosji. Po dojściu tam bolszewików do władzy, wyjechali Zamoyscy do Anglii a następnie do Francji. Pierwszy raz po I wojnie światowej Jan Zamoyski przyjechał do Polski latem 1923 roku i wtedy odwiedził po raz pierwszy pałac w Klemensowie, po 9 latach nieobecności. Pracownicy elektrowni ustaleni według relacji ich rodzin: Antoni Krygier (od początku jej istnienia) Julian Skowyra (od 1926 roku) Feliks Kieloch Bolesław Krygier Stanisław Krygier J.Kolano Michał Malec ============================================ W przytoczonej powyżej wypowiedzi pana Jana Zamoyskiego, zauważyłem pewne nieścisłości, związane z powstaniem elektrowni. Nie podważam ich, bo o ile wiem pan Zamoyski przez wiele lat studiował archiwa Ordynacji i jego wiedza jest niezaprzeczalna. Chce dodać tylko moją refleksję. Pan Zamoyski mowi: Na początku rządow mego ojca, na przełomie XIX i XX wieku, w czasach, gdy głównym administratorem Ordynacji byl pan Kubicki, wprowadzono w Klemensowie oświetlenie elektryczne. Z początkiem turbina zainstalowana na Wieprzu dostarczała energię elektryczną ładowaną do akumulatorów... Patrząc na poniższe zdjęcie, które wykonane zostało prawdopodobnie w pierwszym dziesięcioleciu XX wieku, nie widać budyku elektrowni, który według danych został wybudowany w 1912 lub 1913 roku. |
Według informacji podanej przez Lubelską Fundację Ochrony Zabytków: Czas powstania: 1913 rok Obiekt wybudowany jako budynek elektrowni w zespole folwarcznym Ordynacji Zamoyskich. Elektrownia produkowała ok. 40 KW prądu stałego, który zasilał zespół pałacowy w Klemensowie i zabudowania folwarczne w Michałowie. Systemem pasów transmisyjnych zasilał tez położony po drugiej stronie Wieprza młyn zbożowy. W latach 1932-33 zainstalowano nową turbinę Francisa z wałem pionowym i generatory, co spowodowało przejście młyna na zasilanie elektryczne. Po 1945 roku elektrownia stała się własnością PGR i produkowała prąd na potrzeby wsi. W 1955 roku doprowadzono linię prądu zmiennego, co spowodowało zamknięcie elektrowni i jej dewastację, która trwała do 1993 roku. W latach 80-tych budynek przejął Zakład Energetyczny w Zamościu w ramach akcji odbudowy małej energetyki. Elektrownia została uruchomiona dopiero w 1993, kiedy budynek wydzierżawił Zakład Rzemieślniczy w Tarnogórze. Kubatura: 663 m3 Pow: 98 m2 Ps. Opis ten jest trochę bałamutny. Elektrownia nigdy nie zasilała gospodarstw wiejskiej części Michalowa. Zamknięcie elektrowni nie nastąpiło jak podaje LFOZ w 1955 ale kilka lat później- Jan Makara |