KRONIKI HISTORYCZNE MICHALOWA |
Kiedy Stanisław Kostka Zamoyski (1775 - 1856) powrócił z Anglii do Polski w czerwcu 1804 roku , postanowił rozbudować Pałac i stworzyć wokół niego duży park. Zdobyte doświadczenia w Anglii zastosował w Klemensowie, tworząc wokół Pałacu nowe, związane z przyległym malowniczym pejzażem doliny rzeki Wieprz, obszerne założenie parkowo-krajobrazowe w stylu angielskim.1 Sprowadzony z Francji botanik Hipolit Le Gras (Hippolyt Legras)(Legros), naczelny ogrodnik w dobrach J. W. Hr. Ordynata Zamoyskiego, (ur. 1771, w 1811 mieszkał już w Zwierzyńcu) oraz Francuz Julian Nerwe (ur.1782) zajęli się planowaniem i budową parku. Do pomocy mieli młodego francuskiego ogrodnika Galian'a (Juliana) Herwicht'a/Herwet/Cherwet (1792-1866). Herwicht kiedy pracował w pałacowym ogrodzie wprowadził nie tylko francuski wygląd ogrodu ale także francuskie obyczaje. W 1812 r. rodzi mu się nieślubna córka Julianna Zofia z mieszczanką Szczebrzeszyna Franciszką Skurzyńską (1786).2 Ślub Hartwiga i Skurzyńskiej odbył sie 12 lat po urodzeniu dziecka w Trzeszczanach, kiedy Herwet nie pracował już w Klemensowie W późniejszym okresie Herwicht pracował jako ogrodnik w Pukarzowie k. Łaszczowa u Rostkowskich. Tam wyszła za mąż jego córka urodzona w Klemensowie za kucharza Hipolita Kłopotowskiego. Herwet zmarł w Lublinie. 3 Romantyczny i nieco egzaltowany opis ogrodu klemensowskiego przekazują nam akta dekanatu zamojskiego z lat trzydziestych XIX wieku: "Porozrzucane gaje w różne strony pałacu ożywione pieniem rozlicznych ptasząt, przerzynają chodniki żwirem usypane, lub rozległe trawniki ubarwione kwieciem, a przyległy lasek odbija echo z szumem spadającej wody z pobliskiego stawu Michalowa. Ogród rozległy w Angielskim guście osłaniający swemi konary ogród botaniczny i owocowy od wiatrów północnych, napełniony jest mnóstwem ozdób. Altany, aleje, figury, kanapki, pustelnia, a wszystko naznaczone cechą gustu i porządku zniewalają zwiedzić i to miejsce, tak idąc wśród drzew obciążonych owocem, lub upiększonych kwiatem, zarówno medyk, farmaceuta, ogrodnik i lubownik roślin znajdują tysiączne planty umysł ich zajmujące, gdy tymczasem spostrzedz się nie może, że jesteśmy wśród labiryntu, którego ściany tak są trafnie zmurowane, że zagranicznym krzewom służą za ochronę od szkodliwych wiatrów, zwiedzającym zaś to ustronie staje się powodem do miłych zabłąkań". 4 Stanisław Zamoyski sprowadził z Anglii i Paryża meble i wszystko to w pakach oczekiwało na wykończenie pałacowego gmachu. Także zaraz po powrocie stworzył ordynat stadninę w Michalowie, sprowadzając z Wysp Brytyjskich kilkadziesiąt wspaniałych koni krwi angielskiej. W latach 1799-1803 ekonomem lub rządcą folwarku był Jan Hermanowicz. Hermanowicz ożeniony był z Konstancją Gumińską 1776-1850, która zmarła w Fajsławicach. Hermanowicz pochodził ze zubożałej rodziny szlacheckiej, która zajmowała się „ekonomią”, dzierżawą lub zarządzaniem folwarkami. W 1797 Hermanowiczowie mieszkali w Modryniu k. Hrubieszowa a już w 1804 w Czystej Dębinie powiat Krasnystaw. W Michalowie Hermanowiczom urodziła się córka Marianna. Syn Hermanowiczów Piotr ożenił się w 1824 r. z siostrą przyszłego rektora Szkół Szczebrzeszyńskich Zieńkowskiego.5 Z początkiem XIX wieku (1805), zarządcą Dóbr Ordynackich Michalowa po Hermanowiczu został Józef Grabowiecki (1756). J. Grabowiecki ożeniony był z Scholastyką Trojanowską. Przed przyjazdem do Michalowa mieszkali Grabowieccy w Wilkołazie koło Kraśnika. W Michalowie urodziła im się w 1805 r. córka Pulcheria Katarzyna Marianna Honorata. Po śmierci żony Scholastyki Grabowiecki w 1808 r. poślubił Teklę z domu Wielobycką (ur. 1784), Wielobycka pochodziła z Maszowa koło Płonki.6 Tu w Michalowie w roku 1809 rodzi się ich syn Józef Benedykt (1809-1886) a w 1812-tym, Wincenty Julian. Przy Grabowieckich rezydowała siostra Grabowieckiej Teofila Deudata Wielobycka (ur. 1787 r.). Tutaj Grabowieccy wydali ją za mąż za Makarego Juliana Terleckiego posesora wsi Szystowic koło Grabowca. Grabowieccy mieszkali w Michalowie do roku 1814-go. Po tym okresie Grabowiecki pracował w folwarkach w Blinowie i Dębinie koło Kraśnika. W 1818 Grabowiecki był Dzierżawcą częsci majątku Babina koło Lublina. W okresie istnienia Księstwa Warszawskiego w latach 1807 - 1812 w wyniku działań wojennych ucierpiała tak wieś jak i folwark oraz pałac. W Michalowie i innych okolicznych miejscowościach zakwaterowani byli żołnierze 13-go pułku piechoty Księstwa Warszawskiego. Zniszczenia pałacu wymagały zatrudnienia różnych rzemieślników. Przy pałacu zatrudniono mistrza kunsztu stolarskiego Jakuba Baur'a (Bauer)(ur. 1775 r.-był ewangelikiem), który wcześniej był zatrudniony przy pracach w Pałacu Błękitnym w Warszawie i który zajmował się pracami stolarskimi w latach 1807-1814 mieszkając przy klemensowskim pałacu. Roman Aftanazy w swojej książce o pałacu w Klemensowie podaje, że w roku 1812 zawarto umowę z Jakubem Baurem na prace w Klemensowie. Dlaczego w 1812, kiedy Baur przebywał w Klemensowie już w roku 1807. W Michalowie urodziło mu się dwoje dzieci: Tekla Katarzyna 1808 i Paulina Marianna 1811 r. Jakub Baur żonaty był z Jadwigą z Czapczyńskich. Prawdopodobnie jego dziełem Jakuba Baura były regały w pałacowej bibliotece i parkiety. 7 ( zdjęcie) Baur'a do renowacji pałacu sprowadził zapewne architekt Henryk Ittar, który zajmował się remontem i rozbudową pałacu w latach 1807-1814 W roku 1814 Baur mieszkał już w Warszawie na ul. Senatorskiej 472, czyli w Pałacu Błękitnym należącym do Zamoyskich. Tam w 1814 i 1817 r. urodziło mu się dwoje dzieci. Świadkiem zapisywania dzieci w cyrkule był niejaki Paweł Kurczewski. Kurczewski podał swój zawód jako lakiernik. Paweł Kurczewski w 1820 r. został murgrabią pałacu w Klemensowie. W 1824 roku, Andrzej Zamoyski brat Stanisława Kostki Zamoyskiego poślubił Różę z Potockich (1802-1862). Małżeństwo zamieszkało w klemensowskim pałacu. Wraz z Różą Potocką do pałacu przybyło z nią jej służba. Między innymi przybyła z nią jej opiekunka, którą zaangażowali do jej wychowania jej rodzice Potoccy. Była to Elżbieta Edward (1754-1834). Elżbieta Edward była angielką.Była córką kapitana angielskiej floty. Elżbieta Edward zmarła w stanie panieńskim. Jest pochowana na cmentarzu w Wielączy. Pomnik jej zachował się do dziś. Niewyraźne epitafium mówi, że spoczywają tu prochy sługi i przyjaciółki. Nagrobek ufundowała Róża Zamoyska z Potockich.8 (zdjęcie nagrobka)
|